Szwedzi górą! Szwecja podchodzi do koronowirusa w ten sposób: „do tej pory w Szwecji zdiagnozowano 1040 przypadków zakażenia koronawirusem. Trzech pacjentów zmarło, jedną osobę udało się wyleczyć, a dwie pozostają w stanie ciężkim. Szwedzi nie wdrożyli rozwiązań walki z koronawirusem. Bo nie ma z czym. Granice są otwarte, szkoły również, restauracje, kawiarnie czy siłownie także. Zaś testom na koronawirusa poddawać się mają osoby z ciężkimi objawami choroby COVID-19, pacjenci szpitali, personel medyczny i osoby starsze”.
Szwedzi górą – Obserwacja:
Czyli są miejsca jeszcze gdzie nie rządzi ciemnogród i bylejakość, ale rozumność i działanie. Miłe to. O tym jak ludzie podchodzą do tego czegoś, co zakrawa na śmiech, już pisałem. Pisałem, że przy tej zwykłej grypie to strach przed nią zabija, bo tworzy wewnętrzne konflikty w człowieku, zasilane nieustannie strachem, a nikt tego nie wytrzyma, zatem umieramy. Do tej pory rozwodziłem się nad Islandią i Szwajcarią, jak wzorcowymi społecznościami. A tu do tych dwóch poszusowała Szwecja.
Szwedzi górą – Rozważania:
Dowodem na pracowitość, zaradność i pomysłowość Szwedów stanowi IKEA. W kraju gdzie prawie nic nie ma, Szwedzi stworzyli światową markę i zaopatrują klasę średnią we wszystko co do domu i nie tylko. Szacun. Wymaga to otwartości i współdziałania, którego do tej pory nie znaliśmy. Czas przejrzeć na oczy i przestać panikować, bo będzie tylko gorzej wraz z rozrostem paniki. Każdy się uczył, ale nie każdy ma szerokie horyzonty. Posłuchajmy więc mądrzejszych.
Szwedzi górą – Podsumowanie:
Dla Szwedów koronawirus jest bezpieczny, ponieważ umiera zaledwie 2% zakażonych. To znacznie mniej niż przy zwykłej grypie. Owszem „wydano zalecenia dla mieszkańców, aby pozostali w domach, jeśli czują się chorzy”. Nie ma nakazu pracy zdalnej czy zamykania miejsc pracy. Życie trwa normalnie. Szwecja, która ma instrukcję na wszystko, pozostawia swobodną rękę obywatelom. Wybór należy do ciebie. I tak ja też bym chciał być traktowany, jeśli nie w kraju, to w województwie, a nie to chociaż w mieście. Nie jesteśmy bezwolnymi debilami i wiemy co dla nas dobre, a jeśli nawet nie, to i tak to my ponosimy odpowiedzialność.
Suweren
Zadziwiające są te ludzkie obyczaje i zwyczaje. Krytykujemy wszystkich nie widząc swojego katolickiego zakapiorstwa. Średniowiecze już dawno minęło. Mamy XXI wiek, wiek lotów w kosmos, lotów zamiast jeżdżenia, lotów zamiast myślenia i lotów wyobraźni /po psychodelikach/, nie zaś zwaśniony, zaściankowy, zastraszony i ograniczony świat jak nam pokazuje system. System to przeżytek, bo człowiek sam stanowi o sobie.
PS. Nie jestem do końca pewny, które to są te szwedzkie cechy charakteru, ale w pracy przede wszystkim przydaje mi się cierpliwość. – Bent Hamer
pobrane z DZIENNIK WAREZA